I dzień turnieju

Początek pierwszego spotkania turnieju stał pod znakiem dużo lepszej i przede wszystkim skuteczniejszej gry Ósemki Skierniewice, które raz po raz dziurawiły kosz rywalek. Gdy tylko ŁKS „wrócił” do siebie, zaczął odrabiać straty i po 10 minutach doprowadził do remisu. W kolejnej kwarcie gra gospodyń wyglądała dużo lepiej (23:9) – co dało 14 „oczek” przewagi po pierwszej połowie (41:27). Po zmianie stron wypracowana przewaga wystarczyła do odniesienia zwycięstwa, nawet mimo lepszej gry w końcówce zespołu ze Skierniewic. Zuzanna Gortat rzuciła 14 punktów, a po 10 dodały Patrycja Kawczyńska oraz Karolina Podskoczyj.
Ósemka Lucyna Day Spa Skierniewice - ŁKS MSMS Łódź 68:75 (18:18, 9:23, 17:19, 24:15)

Drugie spotkanie do ostatniej sekundy było bardzo zacięte, a zwycięsko wyszły z niego koszykarki z Wrocławia. Wichoś przewagę starał się budować od początku meczu, jednak rywalki raz po raz „doskakiwały” i wychodziły nawet na prowadzenie. Stało się tak m.in. w połowie ostatniej kwarty, kiedy to miały punkt przewagi. Od tego momentu trwała zacięta walka punk za punkt, a w samej końcówce… o wygranej zadecydowały błędy i celne rzuty wolne. Przy stanie (63:63) kolejne przewinienie popełniła Aleksandra Lorenz, a jeden rzut wolny trafiła Agnieszka Skowron i… było po meczu. Aż 26 punktów i 14 zbiórek zapisała na swoim koncie Aleksandra Mielnicka, a 13 dodała Sara Pająk. U rywalek 19 „oczek” było dziełem doświadczonej Martyny Koc, która mogła liczyć na pomoc w ataku szczególnie od Aleksandry Lorenz – 16 punktów, 13 zbiórek.
KS Wichoś Jelenia Góra - MKS MOS Betard Wrocław 63:64 (16:19, 12:14, 20:15, 15:16)

II dzień turnieju

17 punktów Zuzanny Gortat oraz 12 „oczek” Patrycji Kawczyńskiej, w głównej mierze przyczyniło się do drugiej wygranej ŁKS’u nad drużyną z Wrocławia. Początek spotkanie stał jednak pod znakiem dominacji przyjezdnych, które po 10 minutach gry prowadziły (24:14). W kolejnej kwarcie gospodynie odrobiły część strat, jednak w dalszym ciągu nie mogły się przełamać. Po zmianie stron gra się wyrównała i przed ostatnią kwartą, oba zespoły dzieliło zaledwie „oczko”. Ostatnie 10 minut skuteczniej rozpoczęły miejscowe, które serią 6:0 wyszły na prowadzanie i nie oddały go już do ostatniej syreny.
MKS MOS Betard Wrocław - ŁKS MSMS Łódź 56:62 (24:14, 14:19, 9:13, 9:16)

W drugim meczu, drugiego dnia turnieju w Łodzi, po nieoczekiwanej porażce z drużyną z Wrocławia, wygrać, by myśleć o awansie musiała Wichoś. Początek spotkania był piorunujący (18:6), również kolejna kwarta stała pod znakiem dużo większej skuteczności koszykarek z Jeleniej Góry. Gdy wydawało się, że sprawa zwycięstwa jest już przesądzona (62:41), w ostatniej kwarcie „Ósemka” punkt po punkcie odrabiała straty, lecz aby myśleć o doprowadzeniu co najmniej do remisu – nie było już szans. Martyna Koc zakończyła spotkanie double-double w postaci 16 punktów oraz 10 zbiórek, a 15 „oczek” dodała Aleksandra Prokop.
KS Wichoś Jelenia Góra - Ósemka Lucyna Day Spa Skierniewice 73:67 (18:6, 28:21, 16:14, 11:26)

III dzień turnieju

Ostatni dzień turnieju rozpoczął się od wygranej zespołu ze Skierniewic nad MKS MOS Betard Wrocław, co dało drużynie ze Skierniewic awans do I ligi. Julia Zbudniewek rzuciła 25 punktów, a „oczko” mnie dodała Marta Piątek. Od początku spotkania przewagę miały koszykarki „Ósemki”, które jednak pod koniec spotkania zatraciły skuteczność. Próbował to wykorzystać MKS MOS, jednak udało się tylko zniwelować straty pięciu „oczek”.
Ósemka Lucyna Day Spa Skierniewice - MKS MOS Betard Wrocław 82:71 (25:16, 13:12, 16:13, 28:30)

ŁKS dużo lepiej rozpoczął ostatnie spotkanie z drużyną z Jeleniej Góry, wygrywając pierwsze 10 minut (18:11). W kolejnej jednak kwarcie, seria (8:0) Wichosia zbudowała ostatecznie 6 – punktową przewagę po 20 minutach (29:23). Dużą przewagę przyjezdne miały pod tablicami (29-18), a po 6 zebranych piłek miały już Martyna Koc oraz Aleksandra Lorenz. Po zmianie stron gospodynie próbowały niwelować straty, jednak nie były w stanie przejąć kontroli nad spotkaniem. Tym samym drużyna z Jeleniej Góry, zapewniła sobie awans do I ligi. Martyna Koc zakończyła spotkanie z dorobkiem 18 punktów i 12 zbiórek, a Aleksandra Lorenz dodała 12 punktów, 13 zbiórek. Po drugiej stronie 9 „oczek” zanotowała Oliwia Książek.
ŁKS MSMS Łódź - KS Wichoś Jelenia Góra 46:58 (18:11, 5:18, 15:14, 8:15)

Tabela końcowa turnieju
1. KS Wichoś Jelenia Góra - awans do 1. ligi PZKosz
2. ŁKS Łódź - awans do 1. ligi PZKosz
------------------------------------------------------------------
3. Ósemka Lucyna Day Spa Skierniewice
3. MKS MOS Betard Wrocław

Opinie łódzkich trenerów

- Turniej w naszym wykonaniu był dobry, zrealizowaliśmy 100% tego co założyliśmy sobie przed turniejem. Awansowaliśmy do I Igi, wygrywając dwa pierwsze mecze. Trochę skomplikowała nam to sytuacja po pierwszym dniu, kiedy to zespół z Jeleniej Góry przegrał z drużyną z Wrocławia. W tym awansie martwi jednak trochę kontuzja, najlepszej naszej zawodniczki – Patrycji Kawczyńskiej. Dopiero po badaniach będziemy wiedzieli, co się tam wydarzyło i jaka jest sytuacja. A odnośnie dzisiejszego meczu, to zabrakło nam skuteczności. Początek meczu pokazał, że jesteśmy w stanie nawiązać walkę i graliśmy dobrze w obronie, był pressing, zagęszczaliśmy pole trzech sekund i przede wszystkim trafialiśmy. W pewnym jednak momencie kosz się „zatkał” i było sześć akcji, gdzie nie trafiliśmy rzutów zza linii 6,75 i rywalki odskoczyły. Nie daliśmy już rady ich dogonić. A jakie są plany na przyszłość? To jest pytanie do władz klubu. Ja z dniem 30 czerwca kończę pracę z zespołem, rozliczam się i zobaczymy co dalej. Jeżeli będą chcieli, abym dalej prowadził zespół to jestem otwarty na propozycję i rozmowę w tej sprawie – powiedział po meczu Bartosz Słomiński, trener ŁKS MSMS Łódź.

- Przed turniejem zdecydowanym faworytem do awansu był zespół z Jeleniej Góry, ale jak pokazały mecze takie finały rządzą się swoimi prawami i każdy mógł tu wygrać z każdym. Ostatnio mieliśmy trochę problemów z przeziębieniami, a rozgrywając trzy mecze w trzy dni obawiałem się trochę o wydolność. Dziewczyny wiedziały jednak o co grają, zostawiły serce w każdym meczu. Szkoda każdego spotkania, bo każdy z rozegranych pojedynków był do wygrania. Paradoksalnie chyba najbardziej boli właśnie wygrany mecz z zespołem z Wrocławia, gdzie wygrana dwunastoma punktami dawała nam możliwość awansu. Po kontrowersyjnych decyzjach sędziego, ostatnią kwartę musieliśmy sobie radzić bez naszej podstawowej wysokiej zawodniczki. Ostatecznie po heroicznej postawie dziewczyn do szczęścia zabrakło nam jednego oczka... Taki jest jednak ten sport, a na wynik meczu wpływ ma wiele czynników. Chciałbym podziękować wszystkim zespołom za sportową rywalizację, pogratulować awansu klubom z Łodzi i Jeleniej Góry. Szczególnie gorące podziękowania adresuję do swoich dziewczyn, za postawę w całym sezonie i finale. Tylko one wiedzą z jakimi trudnościami i przeciwnościami, musieliśmy się zmierzyć w przeciągu tego roku – podsumował cały turniej Adrian El-Ward, trener Ósemka Lucyna Day Spa Skierniewice.

Skład drużyny ŁKS MSM Łódź
Natalia Adamus
Aleksandra Dzięciołowska
Zuzanna Gortat
Marta Kawczyńska
Patrycja Kawczyńska
Weronika Kobza
Oliwia Książek
Weronika Plewa
Karolina Podskoczyj
Weronika Puchacz
Kinga Sierakowska
Maja Strugarek
Julia Tomczak
Maja Woźniak
Trener Bartosz Słomiński

Skład drużyny Ósemka Lucyna Day Spa Skierniewice
Łucja Gędek
Małgorzata Gratys
Anna Karasek
Aleksandra Kirkowska
Katarzyna Krajewska
Wiktoria Maślanka
Marta Piątek
Patrycja Stangreciak
Julia Świech
Julia Zbudniewek
Trener Adrian El-Ward